Jedno zdjęcie =tysiąc słów.
Pola, łąki, wolność = szczęśliwy pies
niedziela, 29 maja 2016
wtorek, 24 maja 2016
Przyszedł piękny czas
- Pani Grażynko, ja niczego pani nie żałuję, ja wszystko to pani zostawię, bo po co mi to - mówi starsza pani, kiedy siedzimy przed domem i patrzymy na niewielki przydomowy ogródek.
Najpierw zginęły bratki, w kolejny weekend pnąca róża, później kolejna róża, a teraz piwonie.
Najpierw zginęły bratki, w kolejny weekend pnąca róża, później kolejna róża, a teraz piwonie.
wtorek, 17 maja 2016
Widok za oknem
Mama, kiedy już poruszała się na wózku inwalidzkim, często wspominała czasy kiedy była młoda i pełna sił. Na każdy urlop jeździła do Borkowa z trójką dzieciaków, nocnym zatłoczonym pociągiem.
- Targałam z twoim dziadkiem chojaki z lasu, oj kiedyś to ja byłam silna - powtarzała.
środa, 11 maja 2016
Tempus fugit
- Jeszcze tylko czwartek, a on się nie liczy, bo w piątek już jedziemy - powiedział Bogumił wchodząc do pokoju. I buziaki się nam roześmiały, bo nasz dom jest tam, gdzie serca nasze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)